Archiwum listopad 2003


lis 28 2003 tesco
Komentarze: 13

Niewysoka blondynka, przebrana za renifera czy elfa podchodzi do mnie i zarzuca fanatycznym tekstem...

[Moze kupi pan swiateczna Cole, Fante czy Sprite`a?]
-Juz kupilem.
[(z wyrzutem) ...ale ona nie jest swiateczna.]
-Tak - wiem, ze ona nie jest swiateczna.
[(ciagle z wyrzutem) ...swiateczne to te z bialymi nakretkami i napisem `Poczuj magie tych swiat`...]
-Tak - wiem, ze swiateczne to te z bialymi nakretkami i napisem `Swieta`.
[(oburzona) Nie!]
(zamurowalo mnie) (..)
[(zadowolona, ze moze mnie doinformowac) Swiateczne, to te z napisem `Poczuj magie tych swiat`.]
-A pies tracal magie tych swiat.
(teraz ja wrylo w ziemie) [..]

normalny : :
lis 23 2003 s-a-m-o-k-o-n-t-r-o-l-a
Komentarze: 13

chyba Ci odpisze - na trzezwo...
tak czy inaczej - bedzie dosc zblizony poziom abstrakcji i nielinearnosci mysli...
tez tak masz, przynajmniej gdy spisujesz to co siedzi Ci w gabce niegdys rozpoznawanej jako mozg...
[to moje spostrzezenie]

nawet, kurwa, pismo mamy identyczne... hehe... Synu...

normalny : :
lis 15 2003 kolacja
Komentarze: 7

Pizza przylepila mi sie do talerza. W zasadzie to kawalek pizzy gdyz reszte zjadlem dzis rano - na sniadanie. Teraz takze mijam sie z prawda - bo tak naprawde to wyrob jedynie imitujacy pizze. Wsadzasz na 4 minuty do mikrofalowki i gotowe.

Imitacja pozywienia przylepiona do mojego talerza wlasnie zaczela asymilowac ketchup. Dziwne.

Odkroilem sobie kawalek [`pizzy` ze sie tak wyraze, a nie ketchupu] - nawet jeszcze nie taka twarda. Przypomnialo mi sie, ze w lodowce powinienem posiadac sztuk:raz tego produktu. Jutro tez mi posluzy za sniadanie.

Moze zrobie sobie ja wraz z ziemniaczkami puree w proszku. Widzieliscie? Autentyk - tu w Wawie to juz nawet ziemnaki w proszku mozna dostac. Jednak nie to jest najlepsze, najbardziej rozbroil mnie makaron w proszku. Ziemniaczki jeszcze zrozumiem - ale makaron?!

Patrzac na talerz dochodze do przerazajacego wniosku, ze moja `pizza` zdaje sie posiadac okres polowicznego rozpadu. Bardzo dziwne.

Marketingowcy to niesamowici ludzie. Potrafia plaski, okragly chleb ze sladowa iloscia [zdaje sie] sera oraz jakiegos blizej nieokreslonego tworu kilbasopodobnego - przemianowac tak, by ludzie [moja matka] byli skonni to kupic za jedyne (!) 6.99pln brutto.

Gdyby Jezus zyl, zajmowalby sie marketingiem [i w piatek wpierdzielalby mieso popijajac coca-cola].

 

PS: Czy ta pizza ma prawo krwawic???

normalny : :
lis 13 2003 Bez tytułu
Komentarze: 5

 

normalny : :
lis 13 2003 antyk
Komentarze: 3

Popelnilbym notke acz w tej chwili jestem zbytnio ograniczony psychomotorycznie. Nawet lozko zdaje sie przemieszczac za szybko by je dogonic. Na domiar zlego, dopiero chwile temu droga dedukcji ustalilem czyje dlonie smyraja moja klawiature (dlonie wyraznie przyczepione sa do nadgarstkow zdajacych sie byc czescia wiekszej calosci - ktora, choc tego pewien nie jestem, powinienem byc ja).

normalny : :