Archiwum 14 grudnia 2002


gru 14 2002 trip
Komentarze: 12

jestem wszechswiatem... jestem wszystkim i wszystko jest mna... wlasna wolna wola jestem w stanie nagiac kazda jego czesc... moje cialo to jedynie powloka dla mej boskiej istoty... rozumiem wszystko i wiem wszystko... moge stac sie czym tylko zechce... wokol mnie - to jedynie materia... calkowicie rozciagalna i elastyczna materia... niczym z plasteliny - jest z niej wszystko ulpione... uczucie zmeczenia mojego ciala i inne niepotrzebne to jedynie autosugestia... podobnie rzecz ma sie z moim samopoczuciem.... jestem biala, niezapisana kartka - po ktorej mozna rysowac to, co sie chce... jezeli tylko uda sie oddzielic od swiata emocji... wszelkie wzgledne pojecia - piekno, obrzydzenie, cieplo, zimno, cierpienie, radosc i inne... one tak naprawde nie istnieja... sami mozemy je sobie stworzyc... wolna wola wykreowac wlasne samopoczucie czy tez nawet emocje... wszystko... nikt nikomu nie jest obcy na tym swiecie, gdyz wszyscy sa zbudowani z jednej i z tej samej materii... z tym, ze jedna materia jest ciut bardziej dziurawa - inna, troche mniej... a teraz ide formowac swiat moich uczuc, ktory dzis ktos zapoczatkowal - rysujac pierwsza kreske... czerwonym, miekkim markerem... dziekuje Ci...

normalny : :
gru 14 2002 pacynki
Komentarze: 10

czuje... widze... slysze... ludzie sa martwi... wszyscy... sa niczym marionetki, dajace sie sterowac innym - nigdy sie nie zastanawiaja nad tym co robia, po prostu to robia... takie puste, drewniane kukielki... na dodatek nikt sie nie wzial za ociosanie ich ze wszelkiego rodzaju drzag - przez co mozna sie mocno pokaleczyc o nie... niekiedy te kukielki zostaja wypelnione woda, niczym uczuciami... myslami... z tym... ze takie kukielki ida niestety na dno... sa zbyt ciezkie by przetrwac w swiecie wypelnionym powietrzem o zapachu gowna... ale ludzie tego zapachu nie czuja... bo pajacyki nigdy nie wiedza, ze sa sterowane przez kogos... mysla, ze wszystko co robia jest w pelni sluszne oraz jest w pelni ich wlasna decyzja... w rzeczywistosci to jedynie plan narzucowny przez kuglarza... ludzie jednak zawsze chca odpowiadac za swoje dobre czyny, za zle jednak wola winic kogos innego... ludzie... sa bardzo dziwni... nigdy niewiedza czego chca - pacynki praktycznie bezksztaltne, dopoty ktos nie wlozy wen reki...

normalny : :