kwi 11 2004

hipertekst


Komentarze: 18

chwila namyslu. 'czy halcyon orbitalu jest w stanie przebic cala sciezke ghost in the shell'; skondensowane w czasie 9:21 uczucie dajace sie porownac jedynie z chemia przedzierajaca sie przez zyly uzaleznionego.

wprowadza (mnie) w blizej nieokreslony klimat. nie przepadam za okresleniem 'mistyczny' - uzyj(ci)e wiec jako (jego) zamiennika chory nieprzyjemny mityczny swietny cieply; czuje wrecz, ze jestem w stanie osiagnac wszystko.

[tutaj powinien byl sie znalesc wzglednie obszerny cytat; z powodu calkowitej (jego) niezgodnosci z pozostala trescia merytoryczna notki, zostal wyciety]

'chcieliscie hipertekst, no to go macie' jak to napisal pewien wirtualnopolski badz onetpelowski felietonista.

jeszczetylkopozdrowienia; i; chylac czola dzisiejszemu hipokrytycznemu spoleczenstwu i kulturze masowej w tym miejscu wypadaloby skonczyc.

normalny : :
11 kwietnia 2004, 23:07
no napisze cos ladnego zeby ci bylo milo zebyc sie lepiej poczul :>....niz z tego kurwa nie zrozumialam bo jestem glupia :>....no i co milo sie zrobilo?....wiedzialam...cmok :* Puch
11 kwietnia 2004, 23:03
wiesz, ponoć na starość wszyscy zdziecinnieją... znaczy się, nie będziesz sam !
11 kwietnia 2004, 22:15
ghost in the shell - miodzio. Akira jeszcze kepszy

Dodaj komentarz