Archiwum 02 marca 2004


mar 02 2004 melancholy
Komentarze: 9

"mialem sen" - i ciagle niekiedy mi sie przypomina; nie wiem dlaczego; nie wiem w jakim celu; nie wiem w jakich sytuacjach; nie wiem czym jest; nie wiem skad pochodzi; nie wiem do kogo przynalezy; nie wiem kto w nim wystepuje; nie wiem jak do niego doszlo; nie wiem po co do niego doszlo; nie wiem komu go odebralem; nie wiem czy jeszcze komus sie snil; nie wiem czy powinienem sie z niego smiac; nie wiem czy powinienem go pamietac; nie wiem jak powinienem go rozumiec; nie wiem kiedy powstal; nie wiem kto napisal do niego scenariusz; nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek mi sie przysni; to co ja kurwa wiem?

Wiem, ze mam dowody na to, ze ten sen - ten, ktorego prawie juz nie pamietam i tylko skrawki mysli... - ten sam sen, kiedys byl rzeczywistoscia. Kiedys naprawde sie stal. Bardzo dawno temu.

Pamietam nad wyraz nierzeczywisty dzien przebudzenia z tego snu. To bylo niczym mara nocna. Jak przez mgle pamietam rowniez... to nie istotne.

Smiejmy sie, radujmy boc to wszytko fraszka.

4.565.359 bajtow znajomosci czy scenariusza amerykanskiego kina klasy C, z potoczna: mojego snu?

normalny : :