Archiwum 03 stycznia 2003


sty 03 2003 nalog
Komentarze: 4

Odkrywam wlasnie piekno walki z nalogami. Walki na smierc i zycie, gdzie krew sie leje hktolitrami a trup sciele gesto. Zadna ze stron na razie nie uzyskuje przwagi nad druga - tam gdzie ja przegrywam one wygrywaja, a gdzie ja wygrywam one przegrywaja. Ide ukrecic leb jakiejs maskotce, bo nie wytrzymam...

normalny : :
sty 03 2003 pasikowski
Komentarze: 124

*bohater stoi w strugach ulewnego deszczu na srodku ulicy, niczym Kevin na wewnetrznej okladce plyty 'Bodyguard'*

'WHY?!'

*rozlega sie glosny, przerazajacy wrzask pochodzacy z ust bohatera sceny*

'WHY???? OH GOD... WHY?!?!?! WHY DID YOU DO THIS TO ME????? WHYYYYYYYY??????!!!!!'

kamera podjezdza do gory, powolne oddalenie i fade out

*nagle z nikad slychac glos*

'W imie zasad, skurwysynu.'

wchodza napisy...

normalny : :
sty 03 2003 kijek
Komentarze: 24

Zdarzylo mi sie ostatnio lekko zapomniec. Wazna informacja dla mnie: to, ze ktos podpisuje sie pod moimi slowy (tymi gdzie naprawde wyrazam swoj punkt widzenia), popierajac mnie - wcale nie oznacza iz naprawde zrozumial to przeczytal. Mysle nad odpowiednim okresleniem dla 'takich' ludzi. Moze... Sztywno-Wapienni?

Do tej pory uwazalem to blogowisko za niemalze fenomen. Spora grupa ludzi ktorzy poniekad nawet mysla, posiadajaca otwarte spojrzenie na swiat. Tymczasem jestescie banda pozamykanych we wlasnych stosunkowo ciasnych umyslach idiotow, psiaczacych na otaczajaca ich rzeczywistosc jednoczesnie jednak oszukujacych samych siebie iz staraja sie cos z nia zrobic. I tak jak uogolnialem kiedys, tak uogolnie i dzis - bo nie warto na kazdego z osobna zwracac uwagi. Jak to ktos mi kiedys powiedzial: 'Skoro ich tak bardzo nieznosisz, to czemu tak wiele uwagi im poswiecasz?'.

Kto mysli i tak dojdzie, ze to nie o nim. A idiota nie da sie przekonac (zreszta - po co?).

ps: Wie ktos jak podsmazyc krokiety?

normalny : :
sty 03 2003 pamiec
Komentarze: 17

To warto zapisac - wlasnie sobie cos przypomnialem.

normalny : :