no to po jaką cholere pisałeś to co napisałeś tutaj...nie czaje...co zeby sie pochwalić że masz siostre, a może dlatego żeby...hm...no własnie dlaczego...?
---> way to nowhere! pi thez slyszalam ze jest niezle ale jeszcze nie mialam szansy zobaczyc.a za to trainspoptting to klasyka i jest super ale zeby to tak naprawde zrozumiec to trzeba obejrzec po angielsku bo zle i niedokladnie tlumacza. a tak wogole to masz bloga?
bleeeeeeee, najbradziej bezmyslne życzenia jakie w życiu słyszałam...(słysze je przy każdej okazji) a to dlatego, że wyrazają wszystkiego i niczego...mogłeś sie bardziej postrać skoro ją tak bardzo "kochasz"...pozdrawiam...
way to nowhere
11 grudnia 2002, 12:34
---> Szkotka... Requiem For A Dream tak mi się spodobał że go sobie ściągam... lepszy niż Trainspotting... ściągam też Pi (mniej znany...) przed filmem warto coś wziąść, wrażenia niesamowite... soundtrack zwala z nóg
tez sie dolaczam :) a do osoby pod pseudo 'way to nowhere' Requiem For A Dream widzialam i jest kontrowersyjne, smute i porusza wiele problemow. mozbnabybylo powiedziec ze to jest fajny film ale nie mozna go tak opisac
tez sie dolaczam :) a do osoby pod pseudo 'way to nowhere' Requiem For A Dream widzialam i jest kontrowersyjne, smute i porusza wiele problemow. mozbnabybylo powiedziec ze to jest fajny film ale nie mozna go tak opisac
jakas taka niewiadomojaka
10 grudnia 2002, 19:10
siostrzyczce składam życzonka, a tobie chuj w dupe lamusie :)))
Dodaj komentarz