sila
Komentarze: 10
'by byc silnym, nalezy miedzy innymi: odrzucic milosc ze wzgledu na to, ze jest slaboscia'... tak zrozumialem puente tego co dzis przeczytalem*... w zaden sposob nie jestem w stanie zgodzic sie z tymi slowy... fakt... milosc wymaga prawie zawsze jakichs poswiecen... mniejszych - wiekszych... ale poswiecen... nie jest to jednak bezgraniczne podporzadkowanie sie partnerowi... mozna wiec powiedziec 'nie'... ponadto - do poswiecen sa gotowi jedynie ludzie albo bardzo slabi psychicznie, albo wlasnie niezwykle silni... odrzucic kogos, kogo sie kocha - nie jest przejawem ogromnej sily charakteru lecz slabosci... strachu, leku... to wlasnie ci silni wychodza calo i razem ze wszelkich kryzysow... sila nie polega na tym, by unikac np. cierpienia lecz by umiec sobie z nim radzic... odrzucenie milosci, to zwykla slabosc przez ktora przemawia zal, strach i cierpienie... nic wiecej - zadne bohaterstwo... ewentualnie moze jeszcze cierpiennictwo... poza tym... jak mozna zaprzeczyc reakcjom chemicznym...
Dodaj komentarz