[moze] odreaguje [?], zjebujac kogos do poziomu kartofla
A.
24 grudnia 2003, 13:12
też Ci życze wesołych świąt i abyś w koncu zostal doceniony (ale obawiam się, że z Twoimi wielkimi ambicjami aby zostać docenionym nie beda te święta idealnym czasem, abyś dostał w prezencie choć torche szczescia) mimo wszytko tego Ci życze, naprawde.
Kol. Normalny, uzylem slowo "przywar" w celu uproszczenia i skrocenia wypowiedzi. Tyle ze projekcja JEST jednym z mechanizmow obronnych osobowosci i jako taki nie objawia sie przypisywaniem komus cech czy zachowan uznawanych za zalety (wtedy nie bylby to mechanizm obronny). Projekcja sluzy zredukowaniu leku badz stanu niepokoju. Jezeli mowisz komus ze jest np chojny (a sam taki jestes) to napewno nie jest to zaden mechanizm obronny. Okreslenie "przywary" nie bylo precyzjne (bo dotyczylo jeno cech czy zachowan) aczkolwiek adekwatne do sytuacji.
Stan wlasnej swiadomosci nie moze Cie gowno obchodzic. :]
Jezeli chodzi o zyczenie bozonarodzeniowe to myslalem, ze temat jest juz zamkniety.
Tow. Winieta_Drogowa, w pelni rozumiem blachosc tematu ktorego tyczy sie niniejsza wymiana zdan - tym bardziej pobudek ktorymi jest ona powodowana, acz przepuscic jednego nie jestem w stanie. Mianowicie tlumaczenie mi czymze jest `projekcja`. Co wiecej - tlumaczeniu w sposob bardzo niedokladny.
Tak, projekcja jest pewna forma interpretowalnego mechanizmu obronnego osobowosci.
Tak, polega na przypisywaniu.
Nie polega jednak na projektowaniu na kogos wlasnych `przywar` jak to kolega napisal acz generalnie wlasnych cech oraz wlasnych przezyc.
btw: to czy projektowalem na Agalaje, gowno mnie obchodzi gdyby ktos nie zauwazyl
Natomiast co sie tyczy Diada Mroza:
1)WTN nie jest moim podkomendnym
2)wychodze z zalozenia, ze i tak to czyta - wiec zapewne Twoja prosba juz do niego dotarla
3)nie chce mi sie klikac na sloneczko gg w celu wpisania dwoch wyrazow: `przywroc komentarze`...
Kol. normalny, wlasnie dlatego odeslalem do tej notki, wybacz ale nie bede doszukiwal sie podkurwienia w poprzednich; udawadniac Ci ze jestes nerwowy tez nie mam zamiaru alebowiem primo: sam jestem czasem impulsywny (aczkolwiek nie choleryczny..), secudno: sam sobie zdajesz z tego sprawe; tetrio: nie widze powodu. Zabralem glos tylko dlatego, ze to co zarzucales agalai wydalo mi sie projekcja w czystej postaci [projekcja - jeden z mechanizmow obronnych osobowosci polegajacy na doszukiwaniu sie i wytykaniu swoic "przywar" u innych]
Ciesze sie, ze znalazles sobie fajna kobiete. Zaluje, ze nie chcesz sie zabawic w santa clausa.
czeste podkurwienie i odsylanie do tresci notki -> przeciez tylko w tej notce napisalem cos takiego...
fajna kobieta -> posiadam takowa [ale skoro zyczysz mi jeszcze jednej, to w sumie nie bede sie rzucal jakos przeciw temu]
podkomendny wtn -> wtn jest jednosta calkowicie autonomiczna, ze o wasalstwie nie wspomne...
Twoja Bozonarodzeniowa prosba -> jak to mowia zielone kurduple w sluzbie swietego mikolaja: ODRZUCONE
hmmm jednym z symptomow frustracji jest nadmierna nerwowosc i czeste podkurwienie [tu powinien sie znajdowac odsylacz do tresci notki]
skoro tu sie robi tak swiatecznie to ja Ci normalny zycze wesolych swiat i jakiejs fajnej kobiety - najlepszego lekarstwa na nerwy (aha i zycze szczerze, bez ironii)
PeeS: mam Bozonarodzeniowa prosbe, czy moglbys poprosic podkomendnego wtn-a o przywrocenie mozliwosci dodawania komentarzy hm ?
agi -> ja tak obserwuje Twoje kolejne proby zwiekszenia swojej samooceny i dochodze do wniosku, ze musisz byc niezwykle sfrustrowana kobieta... pozostaje mi pozyczyc Ci jedynie milych swiat [sic] gdyz Ciebie to juz nawet krzywdzic nie idzie...
A.
20 grudnia 2003, 10:29
*nie zapominaj
A.
20 grudnia 2003, 10:28
chcez zjebac kogos do swojego poziomu? Ale niezapominaj, że wtedy nie byl bys wyjątkowy, a chyba o to Ci chodzi?
Stan wlasnej swiadomosci nie moze Cie gowno obchodzic. :]
Jezeli chodzi o zyczenie bozonarodzeniowe to myslalem, ze temat jest juz zamkniety.
Tak, projekcja jest pewna forma interpretowalnego mechanizmu obronnego osobowosci.
Tak, polega na przypisywaniu.
Nie polega jednak na projektowaniu na kogos wlasnych `przywar` jak to kolega napisal acz generalnie wlasnych cech oraz wlasnych przezyc.
btw: to czy projektowalem na Agalaje, gowno mnie obchodzi gdyby ktos nie zauwazyl
Natomiast co sie tyczy Diada Mroza:
1)WTN nie jest moim podkomendnym
2)wychodze z zalozenia, ze i tak to czyta - wiec zapewne Twoja prosba juz do niego dotarla
3)nie chce mi sie klikac na sloneczko gg w celu wpisania dwoch wyrazow: `przywroc komentarze`...
Ciesze sie, ze znalazles sobie fajna kobiete. Zaluje, ze nie chcesz sie zabawic w santa clausa.
fajna kobieta -> posiadam takowa [ale skoro zyczysz mi jeszcze jednej, to w sumie nie bede sie rzucal jakos przeciw temu]
podkomendny wtn -> wtn jest jednosta calkowicie autonomiczna, ze o wasalstwie nie wspomne...
Twoja Bozonarodzeniowa prosba -> jak to mowia zielone kurduple w sluzbie swietego mikolaja: ODRZUCONE
skoro tu sie robi tak swiatecznie to ja Ci normalny zycze wesolych swiat i jakiejs fajnej kobiety - najlepszego lekarstwa na nerwy (aha i zycze szczerze, bez ironii)
PeeS: mam Bozonarodzeniowa prosbe, czy moglbys poprosic podkomendnego wtn-a o przywrocenie mozliwosci dodawania komentarzy hm ?
/Można było się spodziewać że to pan komandorze Tarkin to zrobił\
perfidny -> kaftanik i cieplutkie kakao...
magda -> rotfl
Dodaj komentarz