sie 07 2003

chronos


Komentarze: 15

Dziecinstwo spedzilem w towarzystwie moich znajomych z pietra na ktorym swego czasu mieszkalem.
Troche podroslem i grupe te zamienilem na paczke znajomych z podstawowki.
Gdy minal pewien okres, utworzylem pierwsza w moim zyciu przyjazn [toksyczna co prawda, lecz mniejsza o to].
Jeszcze troche piasku w klepsydrze przeplynelo i stworzylem pierwsza w moim zyciu prawdziwa przyjazn z przedstawicielka plci przeciwnej [potocznie - pasztet].
Nastepnie przyjazn przeksztalcila sie w moj pierwszy prawdziy zwiazek [krotki co prawda].
Po naprawde wielu perypetiach, pewnego pieknego dnia, zupelnie niechacy wszedlem w uklad graficznie interpretowalny jako trojkat - chociaz rownie szybko jak w niego wszedlem to z niego wypadlem [doslownie, na podloge].
W wieku lat 17, odrzucilem cala ta dziecinade...
... i trwam `szczesliwie` w emocjonalnym kwartecie.

normalny : :
oranzadka
08 sierpnia 2003, 15:53
klopka no nie wiem.. jak ty sie w nim zakochalas no to mowish ze mozna ale my i nasze otoczenie by go nie zaakceptowalo..bo jest zbyt glupi itp.itd.
08 sierpnia 2003, 10:50
można.
klopka
07 sierpnia 2003, 23:13
mozna go polubic, mozna sie w nim zakochac.
orange
07 sierpnia 2003, 22:58
klopka co ?? bo nie czaje o co ci chodzi:)
klopka
07 sierpnia 2003, 21:19
orange&emi - a wiesz, jednak mozna
normalny -> pokemony
07 sierpnia 2003, 19:03
bimbambom...
07 sierpnia 2003, 19:01
Czego tu się niektórzy miłośnicy pokemonów denerwują... Ja też tkwię w emocjonalnym kwartecie z mężusiem i dwójką dzieci... normalna sprawa, prawda?
orange&emi
07 sierpnia 2003, 18:31
Kurwa za ta nie doruhana to powinienes wpierdol zaliczyc:/... ty poyebany czlowieQ lecz sie dobra?? kurwa mac:/ mash niedoyebanego bloga,niedoyebane slownictwo i niedoyebany mozg o ile go mash..wsadz se do dupy te swoje glupie texty i tego bloga... a tak pozatym nie wiem jak kto kolwiek mogl /moze cie lubiec nie mowiac jush o zakochaniu sie w tobie buhahaha pokemony hahahahaha
A.
07 sierpnia 2003, 14:49
"sam jestes pasztet" - by klopka .. piknie powiedziane

a Tobie niermalny za ta "brzydka" to ja powinnam trzasnać... ale nie mam jak.. wiec na placebo bede bila kazdego po ryju, a nóż trafie na ciebie.. no..
07 sierpnia 2003, 02:03
klopka -> zle liczysz... jeszcze pominelas jeden trojkacik, dosc krotki, ale niegdys niezle mna szarpiacy... i nie bylas pierwsza, tylko w TYM SAMYM okresie }:> ...
klopka
07 sierpnia 2003, 01:50
ja przezywalam trojkacik we wrzesniu... ha! wczesniej od ciebie! HA!
07 sierpnia 2003, 01:49
Trojkat ? w wieku 17 lat ? Chcialbym miec taka burzliwa mlodosc. Co tam, chcialbym miec taka burzliwa terazniejszosc nawet :) Pozdrowienia
zmieniona...
07 sierpnia 2003, 01:44
dzis sam jestes dziadkiem...albo pasztetem...jak kto lubi :>
07 sierpnia 2003, 01:20
Przynajmniej możesz w brydża pograć...
klopka
07 sierpnia 2003, 01:16
sam jestes pasztet

Dodaj komentarz