sty 05 2003

siec


Komentarze: 2

Czuje sie lekko przygnebiony. Wiem czego to efekt, wiec nie robie z tego wielkiego 'halo'. Zaczynam powoli dostawac szczekosciusku z powodu nie brania od calych 5 dni. W zasadzie jest to jedna z dwoch jedynych - istniejacych w mojej glowie mysli. Pierwsze miejsce zajmuje mysl, ze bardzo chcialbym znalesc sie teraz w jednym pokoju, sam na sam z moja Siostra. Drugie natomiast, to niesamowita wrecz chec ponownego poczucia tak nieoposanie silnie, ze na ziemi nie istnieje ani jeden czlowiek - ze wszyscy zyja jedynie moich snach, wiec zawsze sa przy mnie, ze mna a gdy zamkne oczy - znikna.

Siec ma jedynie jedna wade. Obok kazdego komputera posiadajacego dostep do niej, powinien stac jakis prostszy model teleportera - albo jakies magiczne zwoje sluzace do podrozy na dalekie odleglosci.

normalny : :
anarchysta
06 stycznia 2003, 21:09
A co bierzesh......?? Bo możemy się poglądami wymienić......
05 stycznia 2003, 23:22
Drugi akapit - zgadzam sie. Całkowicie się zgadzam.
E, przez Ciebie doła załapałam... ja chcę być teraz wiele kilometrów stąd;(

Dodaj komentarz