gru 23 2002

Kosmate mysli Normalnego upublicznione


Komentarze: 22

Gladzilbym reka Twoje cudowne wlosy. Zatapialbym w nich palce i dotykal kark. Przyblizylbym sie do Ciebie i zaczalbym calowac po policzku. Skierowalbym pocalunki troche dalej. Najpierw objalbym Twoja dolna warge swoimi. A potem delikatnie wsunalbym swoj jezyk w Twoje usta i masowalbym nim Twoj.

Opuszkami palcow przesuwalbym od okolic Twojego uszka, przez podbrodek i dekolt do brzuszka. Podwinalbym Twoja koszulke i zdjalbym ja z Ciebie. Calowalbym Cie po brodce i kierowalbym sie nizej... i nizej... przeszedlbym pomiedzy Twoimi jedrnymi piersiami, ukrytymi pod stanikiem - ciagle Cie calujac. Dlonmi muskalbym Twoje nieziemskie cialo, jezykiem natomiast bawilbym sie Twoim pempkiem.

Zaczalbym rozpinac Twoje spodnie i sciagnalbym je z Ciebie. Szedlbym ustami od Twoich slicznych stop... potem kolana... uda. Oraz ich wewnetrzna czesc. Calujac Twoje cialo, przesunalbym sie nad niewidocznym jeszcze lonem i wzgorkiem.

Oplotlbym Cie rekoma, rozchylil zapiecie stanika i zdjalbym go z Ciebie. Przyjemnie draznilbym Twoje ramiona a potem skierowalbym sie ku piersiom. Najpierw okrazylbym a nastepnie objalym je dlonmi, delikatnie je gladzac. Zaczalbym Cie po nich calowac, piescic ustami Twoje sutki i wszystkie ich okolice.

Dotykalbym lini Twojego boku az dotarlbym do majtek. Wsunalbym pod nie palce i powoli zsunalbym je z Ciebie. Jezykiem wedrowalbym z pomiedzy piersi, brzuszek az do wzgorka. Zataczalbym na nim rozne ksztalty, reka jednoczesnie muskajac te bardziej wrazliwa czesc Twoich ud - troche nizej... i troche wyzej. Draznilbym jeszcze jezykiem Twoj wzgorek az sprowadzilbym usta do Twojego lona. Delikatnie masowalbym je ustami.

...

normalny : :
ehh
23 grudnia 2002, 22:17
doswiadczenia mu !!!
23 grudnia 2002, 20:43
tylko_Ola - czasem tak bywa, że nie ma się ochoty na żadne subtelności:P
normalny - nie jest najgorzej:)
Pozdrawiam i wbrew temu, co sądzisz na ten temat - Wesołych Świąt Ci życzę:)
A." data-slug="">
A.
23 grudnia 2002, 18:33
a mi sie podobało... tylko normalny musisz jeszcze dorosnąc ze tak powiem ;op
23 grudnia 2002, 17:14
mientufka dokładnie to co napisałaś powiedziałam po przeczytaniu...blah...zero subtelności...nie podobało mi sie...
23 grudnia 2002, 16:44
wiem, ze sa lepsi... ech.... nie mozna byc najlepszym we wszystkim... (kumpel mnie meczy pytanie: 'lubisz dzwiek suszarki???') ... kiedys siem poprawie... (chyba)
23 grudnia 2002, 16:37
czemu obrzydliwe? fajne :-), ale normalny musisz sie jeszcze troche pouczyc, sa lepsi od ciebie w pisaniu takich rzeczy, sorry ale to tylko prowizorka..wiec jesli chcesz by nie bylo obrzydliwe, to musisz trenowac w ukryciu az dojdziesz do perfekcji, pozdrowionka, i nie motaj sie tak po tym ciele.. :-)
23 grudnia 2002, 16:01
to obrzydliwe

Dodaj komentarz