paź 27 2002

koffaniutcy


Komentarze: 19

"Ojeju - po co ja tak wlasciwie wogole pisze tego bloga? I tak nikt go nie komentuje. A przeciez robie to dla Was, drodzy czytacze. Och - bylem wczoraj takiej zajefajnej impresce! Bylo duzo muzyki, dobre piciu (Piccolo, Actimelki i Kubus) a punktem kulminacyjnym wieczoru byla wizyta... Teletubisi! Alez to byla ostra jazda bez tszymanki. Ale wszystko co fajne, szybko sie konczy. Wrocilem do domku cos okolo 19. A pan mamusia powiedzial, ze mam byc przed 18. No i sie poklucilismy. I jestem na niego bardzo, bardzo, bardzo zly. On niszczy moja psychike. Ale mamusia obiecal mi potem, ze jutro pujdziemy na zakupy do takiej nowej drogerii. Bedzie siuperowo. A w naszej szkole jest taka jedna fajna dziewczyna - Kasandra. No i ona ma chlopaka. No i go zdradza z takim jednym fajnym Tomkiem. No i oni sa dziwni. Jak tak mozna! Mogliby sie zachowywac jak normalni ludzie. Normalni ludzie nie robia takich rzeczy na przerwach jakie oni wyprafiaja. Ojejunciu jak juz sie pozno robi - a ja jeszcze nie lezakowalem. Wogole to mimo, ze jotro pojdziemy po szkole z mamusiem do tej drogerii - to mam zly homor. To pewnie depresja. Bede potrzebowal pomocy psychologa. A jak inni sie dowiedza? Moje zycie jest takie trudne i skomplikowane - nie wiem, jak sobie dam z tym wszystkim rade. Przemaluje jutro pokoj na jaskrawy zolty. Papusie moi koffani i duzo mnie komentujcie! Cmokaski!" ... blah...

normalny : :
normalna
30 października 2002, 21:24
napisales..ojeju''- a przeciez jak sam napisales jest to klamstwo czy cos?:-)
_Karolcia_
28 października 2002, 14:55
"jetes gleboki jak kartofel... " bueheheheheh
28 października 2002, 08:49
domyślilam się, nigdy wcześniej ich nie robileś....przynajmniej w taki rażący sposób....
27 października 2002, 21:18
bledy byly zamierzone...
27 października 2002, 20:31
czytalam i co chwila sprawdzalam czy dobrze mi strona wskoczyla, synku....troszkę cyniczny jesteś....nieladnie..... a błędów narobiłeś....
27 października 2002, 20:21
calkowicie... nie... ale wmawiam sobie, ze to pierdole... ale niekiedy lubie, gdy wiecej osob mnie nienawidzi niz na odwrot...
jędza
27 października 2002, 19:57
i mam uwierzyć, że jest Ci to całkowicie obojętne... ech... człowieczku...
27 października 2002, 19:56
brak seksu doprowadził do mojego stanu?!nie... hehe. to mnie rozbawiło. dzięki:-) BUZIA!
27 października 2002, 19:49
no i kolejna notka normalnego...no i musze cos napisac...hm...notka w sumie mi sie nie podobala.. ale co by tu napisac...w gruncie rzeczy jej pewnie nie zrozumialem, wiec sie nie bede wdawal w dyskusje nad sensem...co ja mu napisze...niewiem...normalny, moze ty masz jakis pomysl?:)
27 października 2002, 19:48
jedza -> ja sie zapytalem, czy ty na powaznie... nie "stresowalem sie"... pomyslalem: "no coz, najwyzej nzienawidzi moj sposo myslenia... ee tam - kolejna do kolekcji"... hehe...
oszołom
27 października 2002, 19:46
wszyscy jesteście ROZJEBANI!!!
jędza
27 października 2002, 19:00
...tylko sprawdzam Twą reakcję - NIEPRAWIDŁOWA... nie stresuj się tak! I nie bierz do siebie wszystkiego co do Ciebie mówią lub piszą... zachowaj dystans!!! (nawet gdyby to było na poważnie, to tylko zdanie jednej z wielu istot, które może być mylne...)
27 października 2002, 18:47
hehe - no fakt, nie wierze... ale lepiej napisac tak, jak napisalem - niz powiedziec: "nie rob nic bo i tak spieprzysz"...
27 października 2002, 18:41
odnosnie mojego bloga - nie wierzysz tego typu statystykom, a sam piszesz, ze zazwyczaj kobiety wszystko pieprza... wiem, wszyscy "nienawidza" generalizacji, ale jak tu nie generalizowac, kiedy twoje zycie wyglada tak jakby przed chwila ktos sciagnal z ciebie cieplutka kolderke, a ty stwerdzasz, ze nie dosc ze cholernie zimno, to jeszcze na dodatek nie twoje mieszkanie...?
27 października 2002, 17:34
jedza -> Ty chyba nie na powaznie?...

Dodaj komentarz