bol

number of alternate venues from which an

"NIE PISZEMY "POZATEM" (CHYBA, ŻE POCHODZISZ ZE WSI I MASZ JAKIEŚ NALECIAŁOŚCI"... masz za to wpierdol pseudosarkastyczny padalcu

Dodaję ten komentarz, ponieważ uwielbiam liczbe 29, a ten wpis będzie właśnie 29( a tek na marginesie to ta notka jest ładna)

jestes beznadziejny... pomijajac "pozatem" - do ktorego sie przyznaje, reszta - to zalosne przyczepianie sie do kazdego lsowka z powodu braku argumentow i zmiana kierunku rozmowy - z prawdziwego tematu, na bledy typu: "zle trafilem w klawiature" (dlatego "pierwiastku" - jestes malo spostrzegawczy)... NIE umiesz ani rozmawiac ani dogadywac... ten komentarz naprawde pokazuje, ze masz psychicznie - cos kolo 10lat... a w realu - zapewne cos kolo 15... gdyz zachowujesz sie jak zakochany w sobie gowniarz... acha - rozmowa polega na wzajemnym szacunku rozmowcow - ty tego nie okazujesz...

GŁĄBIE NAPISAŁEM CI, ŻE JESTEŚ GROTESKOWY, CO ZA SŁOWNIKIEM WYRAZÓW OBCYCH ZNACZY M.IN. ŚMIESZNYCH!!!!!!!! W TAK KRÓTKIEJ NOTCE PALNĄŁEŚ TYLE BYKÓW AŻ GŁOWA BOLI - NIE PISZEMY "POZATEM" (CHYBA, ŻE POCHODZISZ ZE WSI I MASZ JAKIEŚ NALECIAŁOŚCI)„POZA TYM” – PISZEMY O S O B N O!!!!!!!!!!!!!!! JAK POLSKA DŁUGA I SZEROKA I JAK NA WYKŁADACH U PROFESORA MIODKA UCZONO! POMIJAM TO "PIERWIASTKU" I KTO TU KULEJE Z JĘZYKA POLSKIEGO... PYTAM SIĘ???? P.S. SECRET.... SZKODA MI SŁÓW NA CIEBIE... ŻEBY NIE NAPISAĆ "OLEWAM" TO PISZĘ, ŻE ODDAJĘ MOCZ NA TO NAPISAŁEŚ!!!!!!!!!!!!!!!

sarkazm... zaprawde powiadam - myslec nie potrafisz... co sie tyczy groteski - a umiesz wyobrazic sobie przymiotnik "groteskowy"?... jestes postacia groteskowa - kims, kto laczy ze soba "pierwiastku komizmu z tragizmem"... pozatem - faktycznie, jestes niezwykle wtorny, malo kreatywny... nie jest zabawnym - uslyszec po raz nasty te same, nic nie znaczace slowa... "i zapomnialem dodac - z jezyka polskiego to kulejesz... oj kulejesz"...

ja do podroby sarkazmu:skrzywdzono ciebie w dziecinstwie??mamunia zabrala ci ukochana laleczke??gadasz ciagle to samo.jestes na poziomie regresji umyslowej.cofamy sie,hę??to co smieszylo nas 100 razy ma nas rozbawic poraz 101??wymysl cos nowego.enjoy!!

ZAPOMNIAŁEM DODAĆ... UŻYTE PRZEZ CIEBIE SŁOWO "KURWA" - JEST KWINTESENCJĄ TWOJEJ "INTELIGENCJI"

W ODPOWIEDZI NA PYTANIE - CO BĘDZIESZ MIAŁ ZA TO, ŻE KOMUŚ WEJDZIESZ W DUPĘ... ODP. BĘDZIESZ U TEGO KOGOŚ W DUPIE.... LOGICZNE! GROTESKOWO – TO TY SIĘ PRZEDE MNĄ TŁUMACZYSZ..... ZA SŁOWNIKIEM WYRAZÓW OBCYCH SPECJALNIE DLA CIEBIE... SARKAZM - ZŁOŚLIWA IRONIA, ZJADLIWA DRWINA, GORZKIE SZYDERSTWO... GROTESKA - TO UTWÓR LITERACKI, MUZYCZNY, PLASTYCZNY... WIĘC NIE UŻYWAJ SŁÓW, KTÓRYCH ZNACZENIA NIE ZNASZ ALBO NIE DO KOŃCA ROZUMIESZ... POWIEDZ SOBIE... cdn.

SUPLEMENT... ZMIEŃ NICKA NA "NIKT" LUB NA "WAZELINIARZ"

wiesz czego Ci brakuje?... oprocz mozgu... i czystych skarpetek... i misia... nie jestes zbytnio bystry... i gratuluje Ci odniesienia sie do wszystkiego co napisalem na blogu - bez przeczytania go calego... gdybys go przeczytal - natrafilbys na wyjasnienie "normalny"... i w ten sposob zrobiles z siebie posmiewisko... na dodatek - co do wlazenia w dupe... mylisz sie chocby z jedneo prostego powodu - BRAK W TYM KURWA LOGIKI... po kiego wafla mam komus z blogu wchodzic w dupe, jezeli nic z tego miec nie bede?... a na temat Twojego poziomu juz sie wypowiedzialem...

TYLKO WYDAJE CI SIĘ, ŻE WZBIJASZ SIĘ NA WYŻYNY INTELEKTUALNE W GRUNCIE RZECZY TO TYLKO POT I NIC POZA TYM! FAKTEM JEST, ŻE WŁAZISZ W DUPĘ - BEZ WAZELINY... (REFLEKSJA PO CZYTANIU TWOICH KOMENTARZY).W LOGICE MÓWIMY O TYM, ŻE PEWNE ZDANIA SĄ ALBO PRAWDZIWE ALBO FAŁSZYWE... CHCIAŁBYM ODNIEŚĆ SIĘ DO NAZWY TWOJEGO BLOGA... "NORMALNY" - NIE KAŻDY, KTO NAZWIE SIEBIE NORMALNYM JEST W ISTOCIE NORMALNY... CHYBA, ŻE PISZĄC "NORMALNY" NIE MIAŁEŚ NA MYŚLI SIEBIE... TWOJE WYPOWIEDZ ZDAJĄ SIĘ PRZECZYĆ NAZWIE I TYM SAMYM STAJESZ W SPRZECZNOŚCI Z SOBĄ SAMYM... A "KRÓLESTWO, KTÓRE JEST WEWNĘTRZNIE SKŁÓCONE NIE MOŻE SIĘ OSTAĆ".... POWIEDZ SOBIE: "MYŚLĘ, WIĘC JESTEM" I ZNIKNIESZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ADIOS!!!!!!

Przeżyłem cierpienia fizyczne i psychiczne ,ale tylko te drugie prawie pchneły mnie do samobójstwa

hymmm tes nie lubie sie z nikim zgadzac ale teraz przyznam ci racje : nie ma wiekszego cierpienia od rany duszy czy serca :( przynajmniej ja nie znam wiekszego cierpienia :( jestem moze mloda i niedoswiadczona w wielu sprawach zyciowych lecz mimo moich niedawno skonczonych 14latek wiele razy zostalam mocno zraniona przez bliskie mi osoby i ten bol nie minie nigdy ja to wiem :( bo zostaja wspomnienia zawsze kiedy powracam do tych osob to boli mnie strasznie i placze :( dlatego sama staram sie nie ranic nikogo :( wiem tesh ze nie umiem i nie bede umiala wybaczyc tym ludziom za to jak strasznie mnie zranili np. odchodzac bez sloova lub ... nieistotne :( to tyle papsy :) aha ty napisales u mnie na blogasq ze nie mozna kofac za pozno :( a ja ci moovie ze ja caly czas tak kofam :((((((((